Szukaj
Opcje wyszukiwania

Szukaj na forum

Szukaj na Tibia.com

Nasiona Życia

Nasiona Życia


Lokalizacja: Isle of the Kings, Thais
Wiosna to czas, gdy moce sił witalnych są najpotężniejsze. Jest to pora roku, kiedy wszystko rośnie i natura tętni życiem. Ale nie tylko natura rośnie i rozmnaża się, ale czyste siły życia pulsują energią i mocą stworzenia. Ta energia często wchodzi w żywe istoty, czyniąc je silniejszymi, zdrowszymi i bardziej płodnymi. Czasami wchodzi ona w nasiona najbardziej rozmaitych roślin. Nikt nie może przewidzieć, jaki typ rośliny wyrośnie z tych nasion, ale wiele stworzeń instynktownie czuje siły witalne w nasionach i zbiera je. Niektóre stwory natury myślą o tych nasionach jak o świętych relikwiach. Nie mogą znieść myśli, że Ci, których uważają za bezczeszczących naturę, mogą wejść w posiadanie takich nasion. Dlatego też aktywność tych, którzy uważają się za obrońców przyrody, jest niezwykle wysoka na wiosnę. Driady i inne stwory przyrody, które prawie nigdy nie są postrzegane przez resztę roku, nagle pojawiają się w wielkich ilościach i często stanowią zagrożenie dla nieświadomych podróżników w lasach. Fakt, że moce sił witalnych dodają im dodatkową energię tylko pogarsza sprawę. Od pewnego czasu, całe lasy mogą być nieprzejezdne, podczas gdy drzewa zdają się ożywać. Korzenie próbują wpędzić w sidła i pułapkę podróżnych, ściany szybko rosnących pnączy i cierni blokują przejścia i driady z duchami drzew czają się na wyczerpanych i zmęczonych podróżujących. Jednak nie wszystkie driady są aż tak wrogie. Niektóre z nich są nawet skłonne do handlu tymi specjalnymi nasionami za przedmioty lub pomóc znalazcy w uprawie nasion do wspaniałych roślin. Niestety takie pomocne duchy są rzadkie i tak kapryśne jak wszystkie driady. Dlatego nigdy nie możesz być pewien, czego dokładnie się po nich spodziewać. Opowiadania obfitują, w których driady pozornie spokojnie postępują z ludźmi, tylko po to, aby zmienić ich w drzewa kiedy zyskają ich zaufanie. Inne historie opowiadają o driadach, które porywały ludzi i zabierały ich do ich domów w niektórych starożytnych drzewach gdzie na zawsze musieli pracować jako słudzy. Istnieją nawet historie o ludziach, którzy udali się do driad, aby z nimi handlować albo uzyskać poradę i kiedy wracali ze swoich wycieczek, które trwały tylko kilka dni, w ich rodzinnych miastach mijały lata, a nawet dekady. Oczywiście większość z tych opowieści to bajki, przesadzone lub kłamliwe, ale śmiertelnicy są dobrze poinformowani, aby być bardzo ostrożnym w kontaktach z driadami.