HP | 198 | Summon | 465 |
EXP | 60 | Convince | 465 |
Odporny na | Specjalne | ||
Częściowo odporny na | Walka | ||
Wrażliwy | Odgłosy | Gnarlll! Grrrrrr! | |
Loot | 0-3 Meat (Normalnie), 0-3 Worm (Normalnie), Shaggy Tail (Normalnie), | ||
Opis | Gnarlhounds to agresywne bestie z mrożącymi krew w żyłach pozakrzywianymi kłami. Jako że są dalekimi krewnymi hien ich szczęki są silne i z łatwością kruszą kości. Przeważnie tchórzliwe, jednak zapominają dość szybko o strachu, gdy robią się wściekłe, a rozgniewać te stworzenia jest niesamowicie łatwo. Ich agresja rekompensuje tchórzostwo, a przy okazji tłumi także odruch ucieczki, a kiedy już zdecydują się zaatakować, to czynią to z niesamowitą agresją i obłędnym zachowaniem, które wygląda niczym wybitnie ciężki napad wścieklizny. Gnarlhound był jednym ze ssaków, którego jaszczuroludzie hodowali, aby zaspokoić stale rosnące zapotrzebowanie na pożywienie. Doprowadziło to prawie do zagłady tego trudnego do okiełznania gatunku. Po upadku południowych terenów gnarlhounds ponownie wróciły do dzikiego stylu życia. Nie posiadając żadnej konkurencji w łańcuchu pokarmowym populacja tego gatunku rosła niemal w takim samym tempie jak ilość orków. Dzieląc te same siedliska obie rasy często stykały się ze sobą. Ostatecznie większość dzikich ogarów pogodziła się z ich pozycją w hierarchii, która znajdowała się pod orkami. Jednak od pewnego czasu obie strony wydają się mieć swego rodzaju porozumienie, które dostarcza korzyści obu biegunom tego konfliktu. Te dzikie bestie zgodziły się służyć orkom, jako zwierzęta łowcze, pociągowe, często także jako wierzchowce, rzadziej natomiast jako źródło pożywienia. W zamian jednak oczekują części łupów, schronienia oraz protekcji. Mimo wszystko, wciąż jest to sojusz z konieczności, w którym nadal nieokiełznane bestie są znane z tego, iż atakują swoich ?panów z przymusu?. Nie wygląda jednak na to, aby ktoś w społeczeństwie orków zbytnio się tymi pojedynczymi ekscesami przejmował. W dodatku błędnie uznawszy te dzikie zwierzęta, jako pieski domowe niektórzy orkowie postanowili zabierać je w swoje podróże. Oczywiście z czasem odkrywali prawdziwą naturę tego zwierzęcia. Niestety z reguły było już za późno na jakąkolwiek reakcję. Dzięki braku elokwencji orków spora ilość tych chytrych stworzeń uwolniła się i znów poczuła swobodę, rozprzestrzeniając się w różnych kierunkach do odległych miejsc i krain, w których prawdopodobnie bezpiecznie rozwijają swoje hordy. |
||
Występowanie | Stepy Zao | ||
Taktyka |