Opis |
W latach młodości był prostym złodziejem działającym na terenie Thais. Wykazywał się niespotykaną inteligencją, sprytem oraz okrucieństwem. Potrafił przekonać człowieka, nawet bez grożenia, aby oddał mu swoje dobra. Był także bardzo ambitny. W krótkim czasie rola złodzieja przestała być dla niego atrakcyjna i zapragnął czegoś więcej. Zaczął więc szkolić się na własną rękę w zabijaniu ludzi oraz ich torturowaniu. Podczas lat, w których terroryzował miasto ludność popadła w panikę, ponieważ mimo licznych prób nikt nie mógł go złapać, a nawet zobaczyć. Ludzie opisywali go jako cień przemykający nocą. Jedyna osoba, która przeżyła spotkanie z nim opowiada: Jego strój był czarny, jak noc. Twarz zasłonięta, jedyne co widziałem to niebieskie oczy. Powiedział mi, że mnie nie zabije, ale mam powiedzieć że jest niczym cień, nie można go zobaczyć, ale można zobaczyć gdzie był i żeby przestano na niego polować albo mieszkańcy miasta bardzo ucierpią. Po czym mnie wypuścił. Nikt jednak nie posłuchał jego rozkazu, a wręcz przeciwnie, ochrona podwoiła swoje wysiłki. Pewnej nocy z domów mieszkańców zaczęły znikać kobiety i dzieci, które były przybijane do ścian budynków. Nad nimi krwią było widać napis To tylko początek. W mieście nie panowała już panika, a totalne szaleństwo. Ludzie uciekali z miasta, chowali się w pobliskich lasach, jedynie odważniejsi zabijali deskami okna i barykadowali wejścia. W końcu król Tibianus musiał się poddać i zaoferował ogromny okup Rukurowi w zamian za wyniesienie się z miasta. Zabójca przyjął go i wyruszył w stronę Mrocznej Katedry w celu znalezienia nieśmiertelności. Nikt nie wie czy mu się udało. Najodważniejsi mogą się z nim zmierzyć, jeśli tylko uda im się przemierzyć Pola Zniszczenia i inne niebezpieczeństwa czające się w mroku Mrocznej Katedry. |