Sztuka Handlu

Ludzie zbierają lootbagi, kradną, wyłudzają pieniądze starając się zaoszczędzić pieniądze na swoje tibijskie potrzeby. Niewielu jednak zdaje sobie sprawę ile można zaoszczędzić, szybko i bezpiecznie, umiejętnie targując się z innymi.

W tym poradniku postanowiłem zebrać swoje kilkuletnie doświadczenie. Jestem pewien, że skorzystają z niego zarówno początkujący jak i zaawansowani gracze.

Poradnik napisany dla [za reklamę się płaci]. Zapraszam po więcej!

Pamiętaj jednak, że żadne, nawet najlepsze, umiejętności handlowe nie pomogą na obojętność. Jeśli drugiej stronie nie zależy na transakcji, będzie Cię prowokować do rezygnacji swoim uporem.


Graczy z którymi handlujesz można podzielić na kilka grup. Czasami można zaklasyfikować gracza do jednej z nich podczas rozmowy z nim, często jednak znajdują się oni na pograniczu kilku i ciężko określić, z kim mamy do czynienia.

Nowicjusze słabi

Nowicjusz słaby nie zna się na cenach. Sugeruje się albo czyjąś podpowiedzią, albo intuicją. Można go łatwo zmylić zawyżając, lub zaniżając cenę. Zwykle boi się oferować cenę jako pierwszy.

Ustaw cenę parę k powyżej/poniżej normalnej i udawaj że się targujesz. Jeśli widzisz, że to nie działa, po prostu zaakceptuj normalną cenę. Zawsze warto spróbować.

Nowicjusze głupi

Nowicjusz głupi również nie zna się na cenach i sugeruje się podpowiedzią lub intuicją. Od nowicjusza słabego odróżnia go jednak nielogiczna i wnerwiająca pewność siebie. Typowa rozmowa z nowicjuszem głupim to :

-Ng: offer?
-Ja: 13k
-Ng: buaehuaheuaueuauehueah noooooooooooob
-Ng: 12k or bye

Różnica pomiędzy 13k a 12k jest oczywiście niewielka, lecz nie powstrzyma go to przed obrażaniem Twojej inteligencji.

Taki osobnik jest gotów zerwać transakcję o byle głupstwo bez względu na to, jak bardzo potrzebuje itemu/kasy. Obu stronom nie wychodzi to więc na dobre. Jeśli chcesz dokonać transakcji, lepiej go nie drażnij, a gdy powie bye kontynuuj rozmowę.

Pseudo-handlarze

Pseudo-handlarz tak naprawdę nie chce sprzedać/kupić. Wypisuje oferty aby się zorientować w cenie albo próbuje natrafić na kogoś, kto nie zna się na cenach. Zwykle można ich poznać po:

Ph: You offer or bye

Desperaci

Desperat bardzo potrzebuje itemu/kasy i jest gotów zaakceptować cenę odbiegającą nieco od norm. Warto jest sprawdzić, czy ktoś jest desperatem zanim zaakceptuje się normalną cenę. Może to być istna kopalnia złota.

Zwykle kupują oni itemy do questów, lub sprzedają rzeczy w dużych ilościach.

Stali handlarze

Stały handlarz zajmuje się sprzedawaniem/kupowaniem danego itemu od dawna i dobrze zna jego wartość. Ciężko się z nimi targować. Chwali się ilością sprzedanych itemów po swojej cenie i wiedzą, że jeśli nie Ty, ktoś inny je kupi.

Starzy gracze

Stary gracz jest pewny swoich (prawdopodobnie błędnych) informacji na temat cen i posiada podstawowe umiejętności handlowe. Będzie uparcie nalegał na swoją cenę (przeważnie tą, którą zapamiętał parę miesięcy temu). Można go rozpoznać po tym, że będzie nas pouczał
-Dg: Man, Dragon shield is 5k.

Należy spróbować go przekonać że ceny idą w dół. Taktyka opisana na końcu poradnika świetnie się do tego nadaje.

Idealiści

Idealista zachowuje ślepą lojalność wobec zawyżonych cen pricelisty. Wierzy w lepszy świat i nie widzi, że wszyscy wokół nich mają gdzieś pricelistę bo nikt tyle nie zapłaci.

Spróbuj osobnika uświadomić, że nie zarobi w ten sposób i powiedz mu (uprzejmie!) żeby do Ciebie napisał gdy zmądrzeje.

Masony

Mason sprzedaje/kupuje w większych ilościach. Jest skłonny sprzedać po niższej cenie jeśli dasz mu do zrozumienia (nie dosłownie) że bardzo Ci na tym zależy. Masonów łatwo rozpoznać po długich listach sprzedawanych kosztownych itemów, lub po zwrocie "buy all".

Doświadczeni handlarze

Doświadczony handlarz to rzadkość na tibijskim kontynencie. Taki osobnik potrafi udawać, że mu nie zależy jednocześnie podtrzymując rozmowę, kłamać, że ma lepszą ofertę i targować się do ostatniego gp.

Spróbuj podważyć jego alibi drugiej oferty. Nie daj się zwieść. Targuj się jak najdłużej jednocześnie nie urywając rozmowy.


Proste porady mogą bardzo usprawnić twoje umiejętności handlowe

"Bye"

Unikaj tego wyrazu jak ognia! Jeśli druga strona go użyje, tłumacz sobie "bye" jako "nie" a nie jak "do widzenia". "Nie" to jego prawdziwe znaczenie i tak powinien być traktowany.

Jeśli sam powiesz "bye", osoba z którą handlujesz może zrezygnować, chociaż po dobrze przeprowadzonej rozmowie poszła by na ugodę. O wiele lepiej jest powiedzieć "I'm sorry man, but it's just too much. Please make it..."

Nie wymądrzaj się

Nawet jeśli "udowodnisz swoją rację", koleś może zawyżyć cenę ponieważ mając rację zraniłeś jego dumę. Brzmi śmiesznie, ale ludzie często działają na przekór innym samemu przy tym tracąc.

Staraj się, żeby to wyglądało jakby robił Ci łaskę. Zamiast przekonać go że item jest mniej wart, spróbuj przekonać go, że oboje skorzystacie przy transakcji o niższej cenie.

"I don't have"

Nigdy nie daj się nabrać na to, że kupujący ma 1k mniej niż przedmiot jest wart. Powiedz mu uprzejmie żeby coś sprzedał albo pożyczył kasę, a przeważnie kasa "cudownie znajdzie się" w jego dp po kilku minutach.

Język

Unikaj skrótów takich jak "ho" zamiast "chodź", "u" zamiast "you" itd. Sprawiają one, że wyglądasz na głupka i z pewnością nie pomagają w zawarciu korzystnej transakcji. Jeśli znasz angielski bardzo dobrze, używaj skomplikowanych słów i dużo rozmawiaj - to buduje autorytet.

Podróż

Jeśli tylko masz Pacca - zawsze oferuj podróż. Przeważnie jesteś w stanie wytargować więcej niż stracisz na statek. Jeśli oferta to 15k, powiedz "16k and I travel, ok?" Już jesteś 700~gp w przód.

Pierwsza oferta

Jeśli nie znasz się na cenach a chcesz coś kupić, lub sprzedać - niech pierwszy koleś z którym handlujesz będzie "kolesiem doświadczalnym".

Wypróbuj na nim cenę i sprawdź ile dasz radę wytargować. Gdy uzgodnicie cenę, pożegnaj się z nim. Jeśli dalej nie jesteś pewien ceny itemu, zrób to samo z następnym. W ten sposób szybko będziesz miał ogólne pojęcie o wartości przedmiotu.

Zachowanie

Jeśli chcesz być dobrym handlarzem to wsadź sobie godność w buty. Szanuj swojego partnera niezależnie od lvlu. Odpowiadaj uprzejmie na wyzwiska i bądź cierpliwy. Wymaga to trochę siły charakteru, ale jest zbawienne, gdy masz do czynienia z chamami.

Trzeba po prostu zacisnąć zęby. Uśmiechniesz się dopiero po transakcji, gdy uda Ci się wpłynąć korzystnie na cenę.

Please

To słowo jest bardzo przydatne w małych ilościach. Skutki przedawkowania - koleś uzna Cię za jakiegoś żebraka, a nie partnera do targowania. Radzę użyć go 1-3 razy podczas rozmowy, zależnie od długości.

Nie pytaj

O wiele częściej zobaczysz odmowę ,gdy powiesz "can it be 12k?" niż gdy powiesz "make it 12k and we got a deal". Nie używaj zdań pytających, to oddaje decyzję w ręce pytanego.

Uśmiechnij się

Zamiast "hi" powiedz "hello ". Pierwsze wrażenie ma wpływ na to, jak koleś będzie Cię traktował do końca transakcji.

Pl?

NIGDY nie zaczynaj rozmowy od "pl?". Jeśli nie rozmawiasz z Polakiem, zarobisz sobie negatywną opinię na samym starcie. Utrzymuj rozmowę w języku angielskim tak długo jak możesz.

Światy non-PvP

Na tych światach zwykle zbiera się dno intelektualne Tibii. Spotkasz tam znacznie wiecej Nowicjuszy i o wiele mniej Doświadczonych Handlarzy niż na innych typach światów.

Targowanie się ma mniejsze znaczenie jako że ludzie na tych światach odznaczają się ignorancją.


Jeżeli zaznajomiłeś się z poradami i masz chęć na więcej, ta taktyka jest właśnie dla Ciebie. Doskonale sprawdza się przy dużych transakcjach. Opiszę ją na prostym przykładzie.

Chcesz kupić DSM. Kosztują one na Twoim świecie około 70k. W grę wchodzą cztery postacie:

Ty = A
Sprzedający = B
Twój kumpel = C
drugi char = D

B sprzedaje DSMa po 70k. Jest dosyć pewny swojej ceny. Ty jednak nie chcesz zejść poniżej 65k. Oto co robisz:

Wchodzisz na drugiego chara i piszesz na priv do sprzedającego (rozmowę można oczywiście urozmaicać)

D: How much for dsm? [ile za dsma?]
B: 70k in cash
D: damn, they're so expensive over here. I come from (tutaj świat mniej/więcej tak samo stary jak ten, na którym grasz) and they're 50-60k there. (Twój świat) sucks [cholera, ale tu są drogie. Jestem z TUTAJ'WSTAW'ŚWIAT i kosztują 50-60k. TEN'ŚWIAT jest do bani ]

Sprzedawca najprawdopodobniej nie ustąpi z 70k za pierwszym razem, ale zastanowi się już, czy aby ta cena jest dobra. Następnie poproś kumpla żeby odegrał takie coś:

C: Hello, how much for dsm?
B: 70k
C: o,0 that's quite a lot [całkiem sporo]
B: Nope, it's the normal price. [Nie, to normalna cena]
Niech się trochę potarguje a potem:
C: Ok, I'll buy it [ok, kupuję]
B: k, come dp

Niech odczeka ze 30 sekund i:

C: Sorry man, XXX sells for 60k. I knew 70k is too much. Bye and sorry. [ sorki, XXX sprzedaje za 60k. Wiedziałem że 70k to za dużo. Cześć i sorry]. Zamiast XXX wstaw jakiegoś 100+ lvla i módl się, żeby pan B go nie znał

Jeśli wszystko jest wykonane poprawnie, niejeden sprzedawca zwątpi w swoją cenę. Zamiast kumpla możesz użyć jeszcze jednego chara. Następnie po prostu napisz do B i zacznij się targować.

Taktyka jest w pełni warta Twojego czasu, gdy kupujesz coś drogiego. Jeśli chcesz coś komuś sprzedać, odwróć role poprzez analogię.

Możesz również wkleić sprzedawcy fake cytat jakiegoś h-lvla którego rzekomo spytałeś się o cenę, albo poprosić kumpla, aby spamował na trade sell z niższą ceną. Możliwości są olbrzymie, bądź twórczy.

Życzę udanych transakcji
- Colorion