Podczas wojny między skłóconymi rasami, elfi wodzowie prowadzili negocjacje
z Krasnoludami. Jej celem było zjednoczenie sił przeciwko rasie ludzi. Podczas decydującego starcia między Ludźmi a Elfami została wysłana wiadomość z prośbą o pomoc i przysłonię posiłków. Miała dotrzeć do przywódcy Krasnoludów, który miał już gotową do wymarszu armię. Posłaniec miał jak najszybciej dostarczyć przesyłkę. Zdając sobie sprawę z powagi sytuacji, postanowił przejść kopalnie a nie okrążyć góry dookoła. Zostawił swojego konia przed wejściem do jaskini i wziąwszy pochodnię począł iść drogą wskazaną mu niegdyś przez krasnoludzkich żołnierzy. Był już na tyle daleko, że droga powrotna nie miała sensu. Przedzierając się przez gęstwiny pajęczyn poczuł na karku jakiś ból.
Pająk ukąsił go i wstrzyknął mu truciznę. Rana zaczęła mocno krwawić, a on biegł ile miał sił w nogach. W pewnej chwili potknął się o kamień i wpadł do ukrytej dziury. To co tam zobaczył wzbudziło w nim przerażenie. Trzy olbrzymie pająki biegły w jego stronę. Bez chwili wahania, ostatkiem sił, pobiegł w głąb jaskini. Nie miał szans na przeżycie. Pająki dopadły go i rozszarpały na strzępy. Król Elfów był znany z tego, że kazał wykuwać swoim żołnierzom najlepsze zbroje, lecz hełmy były z tego wszystkiego najcenniejsze.
z Krasnoludami. Jej celem było zjednoczenie sił przeciwko rasie ludzi. Podczas decydującego starcia między Ludźmi a Elfami została wysłana wiadomość z prośbą o pomoc i przysłonię posiłków. Miała dotrzeć do przywódcy Krasnoludów, który miał już gotową do wymarszu armię. Posłaniec miał jak najszybciej dostarczyć przesyłkę. Zdając sobie sprawę z powagi sytuacji, postanowił przejść kopalnie a nie okrążyć góry dookoła. Zostawił swojego konia przed wejściem do jaskini i wziąwszy pochodnię począł iść drogą wskazaną mu niegdyś przez krasnoludzkich żołnierzy. Był już na tyle daleko, że droga powrotna nie miała sensu. Przedzierając się przez gęstwiny pajęczyn poczuł na karku jakiś ból.
Pająk ukąsił go i wstrzyknął mu truciznę. Rana zaczęła mocno krwawić, a on biegł ile miał sił w nogach. W pewnej chwili potknął się o kamień i wpadł do ukrytej dziury. To co tam zobaczył wzbudziło w nim przerażenie. Trzy olbrzymie pająki biegły w jego stronę. Bez chwili wahania, ostatkiem sił, pobiegł w głąb jaskini. Nie miał szans na przeżycie. Pająki dopadły go i rozszarpały na strzępy. Król Elfów był znany z tego, że kazał wykuwać swoim żołnierzom najlepsze zbroje, lecz hełmy były z tego wszystkiego najcenniejsze.
